Dzisiejszy dzień w pracy zapowiada się całkiem dobrze, bo w końcu nie spędzę całego dnia na siedzeniu przy biurku i rozmawianiu z klientami, a będę mogła wyjść z biura i spotkać się z klientem na mieście. Klient, o którym wspominam jest dla naszej firmy na tyle ważny, że jego obsługa jest wyjątkowa. Tym razem to mi przypadł zaszczyt zajęcia się jego zleceniem, dlatego już o 14.00 wychodzę z firmy, by na 15.00 dotrzeć na rozmowę. Po rozmowie nie będę już wracała z powrotem do firmy, dlatego zapowiada się, że dzisiejszy dzień pracy uda mi się zakończyć nieco wcześniej niż zwykle. Normalnie należę do gruby nine-to-fiversów, dlatego wcześniejszy powrót do domu będzie dla mnie wisienką na torcie.
Pracuję jako inżynier ds. sprzedaży Sosnowiec, który większość transakcji przeprowadza za pomocą telefonu. Do pracy ubieram się elegancko, ale bez przesady. Czasem zdarza mi się nawet założyć spodnie jeansowe i nikt nie zwraca na to uwagi. Dzisiaj, z racji umówionego spotkania musiałam się bardziej postarać i lepiej przygotować. Na spotkanie wybrałam swoją nową, ciemnogranatową garsonkę, w której wyglądam bardzo elegancko. Do zestawu dobrałam śnieżnobiałą bluzkę ze złotym kołnierzykiem. Całości dopełniają czarne buty na obcasie i złote kolczyki. Myślę, że wyglądam szykownie i profesjonalnie – klient na pewno nie będzie się wstydził siedzieć ze mną przy jednym stoliku. Od dzisiejszej rozmowy zależy moja miesięczna premia, dlatego muszę się postarać, by wszystko poszło jak należy. Nie mogę pozwolić sobie na najmniejszy błąd czy nieodpowiednie zachowanie.
Dodaj komentarz